Dobra zakładam ten wątek specjalnie dla Maćka. Dwa razy mnie już pytał o możliwość zagrania w Fallout'a, więc chyba coś jest na rzeczy.
Pomysł jest taki, że jeśli zbiorą się 3 (minimum) - 5 (maksimum) osób, to możemy rozegrać kilka sesji w tym fantastycznym uniwersum postapo, na którego podstawie powstała m.in. rewelacyjna Neuroshima (nie odwrotnie). Z tego co wiem, na dzień dzisiejszy jest już dwóch chętnych graczy - Hunter i Adrian. Gdyby ktoś z was chciałby się jeszcze w to pobawić, dajcie znać w tym wątku. Myślę, że raz na 2 tyg byłbym w stanie poprowadzić jakąś sesję.
Maćku, więcej nie mogę zrobić. Nikogo nie zmuszę do grania, ale napisałem wątek, może ktoś się skusi. Chociażby jako lekka odskocznia od rządzącego (jak zauważyłem) ostatnio w Rawie Earthdawn'a.

PS. To nie jest ten Fallout, którego prowadzi Pest.

Jakiego Fallouta w takim razie prowadzi Pest??
Co najmniej 3 graczy już wiem, że będzie. Jeśli ktoś jest chętny to niech wbija
Jakoś pod koniec tygodnia albo na początku przyszłego skontaktuję się z Tobą i w przyszłym tygodniu moglibyśmy zagrać pierwszą sesję.

Może się troszkę źle wyraziłem, zbyt skrótowo. Jedno i drugie dzieje się w uniwersum wykreowanym w serii gier komputerowych. Jednak Pest, z tego co wiem, prowadzi "swoją wersję Fallout'a" a ja swoją. Chodziło mi o to, że jak ktoś grał u Pesta, to nie koniecznie znajdzie to samo u mnie.
No to jak są 3 osoby, to gitara. Odzywaj się kiedy chcesz, coś konkretnego na pewno ustalimy. Obiecuję.