Nasze forum jak i cała organizacja powinna być apolityczna a widze że nie jest. Hubercie, zlikwiduj prosze Pana JKM ze swojego profilu bo agitujesz nim w każdym swoim poście

Odmawiam:P
Avatar jest wyrazem moich osobistych poglądów i tak jak podpis jest moją prywatną sprawą.
Ryjek przez dobre pół roku miał jako avatar logo UPR.

Ok, ale nie każdy wie jak wygląda logo UPRu i co to jest UPR wogóle a Ty tydzień przed wyborami umieszczasz Avatar, który jednoznacznie sugeruje kogo popierasz w tych wyborach. Jako przwodniczący stowarzyszenia swoje poglądy powinieneś zostawić w domu a jak masz taką ochotę agitować do se roznoś ulotki gdzie chcesz, ale forum do tego nie używaj :P:P:P

Cóż uważam, że Kaka ma rację. I celem zachowania apolityczności naszego forum mogę poblokować w ogóle możliwość wstawiania zarówno avatarów jak i podpisów. A że jestem zwykłym [brak kultury] zarządu to prezesa się nie boję.

Niech nikogo nie zmyli intencja Ryjka, bo była wyłącznie życzeniowa. Tylko niepoprawni optymiści mogli wierzyć, że temat o polityce zachowa przynajmniej pozory bezstronności. To tak jakby żądać od wody, by przestała być mokra

Osoby przeglądające temat muszą być przygotowane na to, że ich osobiste poglądy, przekonania i opinie zostaną wystawione (dzięki wymiernym wysiłkom stronników JKM ) na ciężką próbę. I takie ostrzeżenie powinno znaleźć się w opisie tego tematu

Wydaje mi się, że błędem jest przede wszystkim roztrząsanie tej kwestii na forum. Wprowadzanie jawnych zasad mówiących, że nie można zamieszczać avatarów i podpisów o takiej treści sprawi, że forum z apolitycznego stanie się anty-politycznym. Jeżeli komuś nie podoba się, że prezes ma taki avatar niech powie mu to w cztery oczy lub przez priva, bo zabranianie ustawienia takiego avataru jest równie niedorzeczne jak zabranianie ustawienia sobie avataru z np. godłem klubu sportowego.

troszkie Cie poniosło, Sekretarzu TO NIE JEST TO SAMO. Mam na myśli powszechną (czyt. rozumianą podobnie przez większość) hierarchizację spraw spornych/kontrowersyjnych, w której to strukturze polityka zawsze znajdzie się u szczytu tematów drażliwych. Jest bowiem immanentną cechą/katalizatorem/pochodną systemów poglądowych i relewantną determinantą zjawisk zachodzących w naszej rzeczywistości społecznej i gospodarczej

Polityka nierozerwalnie wiąże się z prawie wszystkimi aspektami naszego życia, oczywiście bardzie dostrzegalne jest to w skali makro. Od polityki nie uciekniesz, od sportu jak najbardziej. Faworyzowanie tych czy innych klubów sportowych jest kwestią o dość lekkim charakterze, bo kij mnie mnie obchodzi, czy ktoś lubi Widzew czy Legię czy Orlęta Cielądz. Poglądy innych ludzi i próby ich implementacji, które odbywają się na płaszczyźnie "uprawiania" polityki mają dla mnie znaczenie, bo wpływają na moje życie, czasem bezpośrednio. Polityka jak powietrze - często czujesz, że śmierdzi, ale oddychać trzeba. Kibicowi innej drużyny możesz przynajmniej próbować dać po ryju.

Chyba troszkę Cię poniosło, Przewodniczący

Cały wywód jest chybiony w stosunku do tematu, bo wykazuje, że polityka i sport nie są tym samym, a to jest truizmem. Natomiast tu chodzi o rzecz zgoła inną, mianowicie o elementarne prawo wygłaszania swoich poglądów. I tu nie ma różnicy czy mam avatar z uśmiechniętą twarzą JKM, godłem ŁKS-u, czy napisem "JESTEM ATEISTĄ".

Nasze forum jest również areligijne, a religia jest na pewno znacznie wyżej w jakiejś "hierarchii spraw spornych/kontrowersyjnych" zarówno od sportu jak i polityki, a mimo to trudno sobie wyobrazić sytuację by zabroniono mi mieć na forum avatar z bozią.

Nie wiem tylko po co dałem się wciągnąć w tą dyskusję.

Nie wiele zostało mi do napisania bo Banan wyraził wszystko co myślę w swoim pierwszym poście.
Apolityczność Stowarzyszenia ,którą szanuję przejawia się w tym ,że Stowarzyszenie jako instytucja nie podejmuję żadnych działań związanych z polityką nie wspiera oficjalnie i formalnie żadnej partii.
Nie ma to nic wspólnego z wolnością wyrażaniem indywidualnych przekonań na forum, Garego avatar obraża zapewne uczucia religijne wielu ludzi i balansuje na granicy wolności słowa ,ale nikomu nie przyszło do głowy żeby go zakazywać.
Można by dojść w ten sposób do absurdu ,że na innym forum RPG-owym nie mógłbym także umieścić takiego avatara bo jako reprezentant Stowarzyszenia sugerowałbym ,że Stowarzyszenie jest np. za Korwinem.
W ogóle jest mi ciężko zrozumieć problem przez niektórych podniesiony bo mi absolutnie nie będzie przeszkadzał żaden avatar czy podpis religijny ,polityczny czy sportowy. Za bardzo cenię sobie wolność jednostki w wyrażaniu poglądów.

P.S.Właściwie wypadałoby podziękować tym ,którzy rozpoczęli tą dyskusję bo avatar ,który zapewne nie doczekałby się większego zainteresowania, dzięki Wam zostanie zauważony przez wszystkich.

Mimo ,że nadal nie uważam żebym złamał apolityczność Stowarzyszenia zdjąłem avatar żeby nie powodować niepotrzebnych spięć na forum i Stowarzyszeniu.