Topory
https://forum.old.topory.org/

Mistrzowie słowa
https://forum.old.topory.org/viewtopic.php?f=15&t=107
Strona 1 z 10

Autor:  Ślimak [ 12 wrz 2008, 08:22 ]
Tytuł:  Mistrzowie słowa

Temat mało RPGowy. Czasami zdarza się, że ktoś w normalnej, lub też wyjątkowej sytuacji życiowej powie coś wiekopomnego :) Coś co pozostanie w pamięci przez całe życie. Nie chodzi tu o kolejny śmieszny temat w stylu "miałem z tego taką bekę" ale o nietuzinkowe, niebanalne wypowiedzi, ludzi których znamy...

Na początek trzy moje:

:arrow: Toporiada 2007 tuż po zakończeniu bitwy o Anthill czyli Warhammerwoej multisesji - autor Wojtek "Coming Soon" Anuszczyk - jeden z MG:

"Eksperyment nie był do końca nieudany."

:arrow: Tuż po moim ślubie pod kościołem w Kochanowie, w przerwie między miliardem składających życzeń ciotek i wujków - Autor Tomek "Dostajesz ostrzeżenie Mod PofD" Studziński:

"Historia Cię oceni."

:arrow: Moje wesele nad ranem gdy rozchodzili się już goście, autor Wojtek "Film z Toporiady jest już prawie skończony, naprawdę!" Anuszczyk:

"Z przykrością stwierdzam, że wyszedłeś z tego z twarzą."

Autor:  daf [ 12 wrz 2008, 10:37 ]
Tytuł:  Re: Mistrzowie słowa

Znam i ja jakieś:)

W piątkowy wieczór chcemy wyjść całą grandą do klubu, jednak jeden z nas usilnie upiera się aby pozostać w domu. Wtedy jeden z nas wstaje i przemawia do marudy:
Idziemy Albo wszyscy albo razem!

Albo coś co można powtarzać niejakiemu Sylwkowi aka Priti Brzydi Kryczce do znudzenia : Ty jesteś głupi czy głupi?

Autor:  ^sadam [ 12 wrz 2008, 22:01 ]
Tytuł:  Re: Mistrzowie słowa

To ja tak może nowościami pojadę:

[Ranek, końcówka kraszanowo-hubertowej imprezy urodzinowej; parking przed hotelem Tatar; Wojtas, z wyraźną agresją w głosie, do Lonia majstrującego swoim nożykiem przy tylnim migaczu ProzacMobila ]

- STARCZE! Nudzi ci się?!?!?!?


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Chociaż, to trzeba było widzieć na żywo :D

Autor:  Jankoś [ 15 wrz 2008, 21:11 ]
Tytuł:  Re: Mistrzowie słowa

Konkurs Tatarów na Toporiadzie 2008:
Mściciel publicznie zapowiadając wypowiedź Prozaca:

Przepraszam za wypowiedź kolegi zanim zdąży się wypowiedzieć.

-----------

Śpiewanki w Rafie. Duża część Braci Toporowej i Feniksów siedzi przy stole. Największy tłok jest przy mojej Mamie każdy chce porozmawiać ,coś opowiedzieć itd.
Patrzy na tu Urban Ninja i w pewnym momencie całkiem poważnie z podziwem w głosie mówi:
Pani Ula to ma szacun na dzielni!

Autor:  Gerber [ 16 wrz 2008, 10:05 ]
Tytuł:  Re: Mistrzowie słowa

Oto trzy słowa wypowiedziane przez Mrocznych (nie pamiętam już dokładnie, które przez kogo) które po prostu mnie urzekły:
- ogoński koń - tłumaczenie: koński ogon
- zimat klimowy - klimat zimowy

I mój osobisty faworyt:
- półtoramięczny ręcz - miecz półtoraręczny

Autor:  ^sadam [ 16 wrz 2008, 12:06 ]
Tytuł:  Re: Mistrzowie słowa

Hah.. to tak jak ja kiedyś się przejęzyczyłem i powiedziełem w sklepie: "Poproszę chipsy o smaku kurczonego pieczaka" :lol:

Autor:  Hotshot [ 16 wrz 2008, 12:54 ]
Tytuł:  Re: Mistrzowie słowa

Z Hunterem kupujemy 2 zgrzewy browarów, a przed nami jakaś babka proszek do prania i jakieś tam duperele... ale ten proszek leżał oddalony od innych produktów, a obok naszych browarów. No to zarzuciłem do Huntera:

Hotshot: Co ty proszek kupujesz?
Hunter: A co? Brudny będę pił?!?


Kasjerka w taka beczkę wpadła, że nie mogła kasować :P

Autor:  Xarion [ 16 wrz 2008, 19:19 ]
Tytuł:  Re: Mistrzowie słowa

^sadam napisał(a):
Hah.. to tak jak ja kiedyś się przejęzyczyłem i powiedziełem w sklepie: "Poproszę chipsy o smaku kurczonego pieczaka" :lol:


Słabiuśko. Ja mam lepsze w karierze:
1.Fujowi Chinowie - a fińskich skoczkach narciarskich w czasie oglądania turnieju
2....wężył sledzia... - miało byc o mijanym pijaku ze niby jak wąż idzie :D
3. ...ściadłem krany... - do kogos kto "kradł ściany" i umazał ubranie na biało
4. najlepsze, potwierdzone oceną w podstawówce - "...czy to była synka kulku, czy to serce pękło." W czasie recytacji wiersza ( pewnie wiecie jakiego, ja nie pamietam) :D

Autor:  Cadogan [ 16 wrz 2008, 20:14 ]
Tytuł:  Re: Mistrzowie słowa

Pewna przynudnawa lekcja w liceum. Przeszedłem już właściwie w "stan wstrzymania" i patrzę tępo w książkę (dla pozorów). W końcu dzwonek, wszyscy od razu wstają i do wyjścią. Wtem padło nieśmiertelne:

Psorka: Dzwonek jest dla nauczyciela
Ja:To może pani już wyjdzie?

Które to zdanie moje usta wydały oczywiście bez konsultowanie się ze "wstrzymanym" mózgiem. Ubaw miało kilka klas, bo lekcja była łączona (a mnie się jakoś upiekło :P ).

Autor:  Ślimak [ 17 wrz 2008, 19:06 ]
Tytuł:  Re: Mistrzowie słowa

Toporiada 2008 konwent schowany przed nagłym atakiem deszczu, obraz nędzy i rozpaczy i ogólna mizeryja.

Ryjek przez megafon: Proszę przestać padać!

Mistrzostwo świata :P

Strona 1 z 10 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/