Wprowadzając jasność w wasze domysły: Wszystkich klap jest 4. Cztery, four, vier, shi, itp.

Shi? Shi? ktoś powiedział Shi? ^^ (tak, tak, wiem co to znaczy, wiem)

Btw. jak tu już offtop się wdarł.


Jeśli mówimy o Allseronie, to przychodzi mi na myśl taki jeden Aquaris. Ale to jest raczej chyba nadal aktualna opowieść, więc nie wiem na pewno o kim mówimy ^^

Piękna Shilo, na pewno wpadło CI w ucho imię Anhelius, Shadus, Kharger oraz cudowny nieśmiertelny etc Hyperion^^

chyba Peon Przodowy :P

Lamerzy ;P. Pomieszczenie może być zbudowane z dwóch ścian na planie przypominającym kajak. Coś w stylu (). Wówczas liczba klap, ścian, podłóg i sufitów się zgadza. Zresztą niekoniecznie ściany muszą być takimi łukami, mogą to być właście podłoga i sufit. Przy odpowiednim dopasowaniu proporcji długość/wysokość nie będzie wątpliwości, że mówimy o podłodze i suficie, choć będą się ze sobą stykać. Opcjonalnie można też krzywić różne powierzchnie ścian i wcale nie łamać praw geometrii jak Lovecraft. Ba, i tak jeszcze nie rozpatrywałem krzywizn riemanowskich, a jedynie euklidesowe. Banał ;o).

Poza tym z wypowiedzi Shadusa wcale nie wynika tak kategorycznie, że każda ściana musi mieć klapę, lecz raczej kategorycznie wynika, że nie może być więcej niż jedna klapa na jednej ścianie (podłodze/suficie). Sytuacja, w której niektóre ściany nie mają klap, nie przeczyłaby opisowi Shadusa nawet, gdyby miał być on kompletnym opisem pomieszczenia. A nie jest.
Napisano przecież wyraźnie, że mowa o dostrzeganiu tych klap i ścian. Z reguły nie da rady widzieć wszystkich ścian pokoju, w którym się przebywa, jednocześnie widząc sufit i podłogę. Być może na ścianach za naszymi plecami są dodatkowe klapy. Albo ich tam nie ma. Może nawet ścian za nami nie być, a zaduch jest wynikiem bezwietrzności.

PS Savarian: graniastosłup foremny to sześcian i tylko sześcian.

Pewnie chodziło mi o prosty :p

Macie problemy.. a to mnie się dziwią, że mam chore rozkminy .

Ciekawe
A ja myślałem, że graniastosłup foremny, to taki, którego ściany są prostokątami a podstawy wielokątami foremnymi przystającymi...

a ja myślałem ze jest do jurkoidalny kształt pojemny z odchyleniem przeciążeniowym lewego jądra mroku według teorii afgańskiego teoretyka Pałenjusza, zajmującego się badaniami nad zmiennością oraz natura klap w procesie występowania naściennego względem żywej jednostki postawionej w warunkach czasu i przestrzeni dającej zdefiniować się jakimikolwiek prawami.