|
Główne tematy negocjacji:
Po stłumieniu kozackiego buntu dowodzonego przez Pawluka, który srodze zrujnował Ukrainę, czas ustalić nowy porządek i nowy układ sił. Militarnie Polacy zwyciężyli, ale nie było to łatwe zwycięstwo i żadna ze stron nie życzy sobie teraz dalszej wojny. Nastał czas traktatów. Do stołu obrad w ukraińskim miasteczku Czerkasy zasiądą cztery oficjalne, 3-osobowe delegacje: Rzeczypospolitej, Kozaków, Kościoła katolickiego i Cerkwi prawosławnej. Wspólnie postarają się załagodzić dzielące ich konflikty. Na okoliczność obrad do Czerkas zjechała okoliczna szlachta, Kozacy z wojska zaporoskiego wraz z gromadą chłopskiej „czerni” oraz zakonnicy obu wyznań.
Szlachta a Kozacy: spierają się o wielkość regestru wojska zaporoskiego, tzn. o to, ilu Kozaków pozostanie w oficjalnym, królewskim wojsku. Przed wojną pułk czerkaski liczył 400 żołnierzy. Jaki stan wynegocjują teraz? Tylko ci regestrowi (zarejestrowani) nadal będą żołnierzami Rzeczypospolitej. Zbuntowana chłopska czerń, która przyłączyła się do kozackiego wojska nielegalnie, będzie musiała wrócić na pańską służbę lub szukać zajęcia na własną rękę. Kozacy, rzecz jasna, chcieliby mieć wojsko jak największe. Lecz okolicznej szlachcie zależy, by regestr był jak najmniejszy – wtedy więcej siły roboczej wróci na pola.
Kościół katolicki a Cerkiew prawosławna: wadzą się o własność kościołów, a właściwie cerkwi (i przypisanych do nich majątków). Za poprzedniego króla, Zygmunta III, religię prawosławną zdelegalizowano, a cerkwie odebrano i przekazano katolikom. Obecny król Władysław IV przywrócił legalność starego prawosławia – i teraz prawosławni chcą swoje świątynie z powrotem. Na zjeździe postanowią się losy pięciu cerkwi: w Czerkasach, Czehryniu, Korsuniu, Białej Cerkwi i Krzemieńczuku.
Szlachta katolicka a prawosławna: szlachta prawosławna czuje się pomijana przez króla w nadawaniu urzędów ziemskich, więc żąda gwarancji równouprawnienia z katolikami. Chciałaby albo „alternaty” (urząd na zmianę obejmuje raz katolik, raz prawosławny), albo podziału urzędów pół na pół, albo przynajmniej zbiorowej petycji do króla o sprawiedliwsze traktowanie. Katolikom, rzecz jasna, taka pisanina nie jest w smak.
W grze zyskujesz punkty za każdy sukces swojego stronnictwa (religijnego i stanowego). Ale dla postaci "szeregowych" najważniejsze są cele indywidualne.
ETAPY GRY (nowy etap ogłaszany wystrzałem z pistoletu)
Aby poszczególne grupy miały czas zapoznać się z członkami własnego stronnictwa i wypracować wspólną strategię, przez pierwszą godzinę gry przejdziemy dwa etapy przygotowawcze:
Etap I – (ok. 20 minut) – każde z sześciu stronnictw spotyka się osobno Etap II – (ok. 30 minut) – stronnictwa łączą się po dwa: Kozacy, szlachta i duchowni Podczas tych etapów nie wolno przemieszczać się pomiędzy stronnictwami.
Etap III – wszystkie stronnictwa przybywają do Czerkas - od tej pory wolno wędrować swobodnie
|