Ja również chciałam w tym miejscu podziękować wszystkim za genialną zabawę i bez kozery powiem, że pod względem towarzystwa, integracji międzyobozowej i ogólnej atmosfery była to najlepsza Toporiada i jeden z najfajniejszych wyjazdów w moim życiu. Jeszcze dziś rano idąc do roboty złapałam się na tym, że pod nosem śpiewam na przemian "Topory welcome to", "Chochlik reggae" i "Toporiada Toporiada, tu być trzeźwym nie wypada" a słowa "rzepa" jeszcze dlugo nie da się przy mnie wymówić, żebym nie parsknęła śmiechem. Ogólnie w niedzielę wracałam do domu pogryziona przez komary, posiniaczona (tak tak, bycie Bazą Widmo okazało się nielekkim zadaniem ) ale szczęśliwa jak już dawno mi się nie zdarzyło.
Nie dam rady wymienić wszysztkich, którzy przyczynili się do tego, że we Fryszerce czuję się już zupełnie u siebie, ale w szczegółności chciałam podziękować członkom dwóch obozów: Elfom (a zwłaszcza Thorstenowi i Ultarowi) i Banitom. Byliście rewelacyjnymi sąsiadami, pełnymi ciepła, humoru, szalonych pomysłów, a po naszych sobotnio-niedzielnych śpiewach do 6 nad ranem do dziś mam chrypę
A także Cado, który ciągnięty przez znajomych na jakąś sesję czy inny fajny punkt programu stwierdził: "Nie mogę, najpierw muszę zobaczyć uśmiech Grzybka". I jak tu go nie kochać?

Hmm od czego by tu zacząć...

A już wiem:

Gdzie jest Prozak kiedy śpi...
Czy wilk zawsze bywa zły...

A tak serio dziękuje wszystkim Goblinom co u nas w sobotnio niedzielny wieczór zasiedli za Gobliturę waszą i polewki Druida waszego wraz z Grzybkiem dotaszczonego.

Elfom wszystkim bez wyjątku wiwat sojusz.
Toster dzięki za pobudkę Gruszkówką bez tego bym chyba nie wstał

Zawiszy za stworzenie całkiem przypadkiem Sekcji Do tachania trupów do namiotów

Wszystkim Organizatorom Koordynatorom Konduktorom

Wiwat Topory Wiwat Gobliny Wiwat Elfy Wiwat Demony i Anioły Wiwat reszta Świata.

Przednia i zadnia zabawa! Jak co roku

Czas na „małe” podziękowania(bez ładu i składu):

Wszystkim Organizatorom - to dzięki miałem możliwość spędzić w świetnej atmosferze cztery dni.

Asi, Hajduczkowi i Tomkowi za zagięcie rzeczywistości, podczas którego to odbywał się Smokon

Thorstenowi i Cravenowi za opiekę nad Anią Która Zamogła

Ani - za czułe wyznania ;*

Moim graczom - Kasi, Madzie, K8, Hajduczkowi i Sunshinowi. prowadzenie wam to czysta przyjemność - liczę na powtórkę za rok

Uczestnikom mojego CHlarpa - mam nadzieję, że za rok również spróbujecie trunków/swoich sił

Armii Goblinów/Pingwinów - za pozytywną energię, która atakowała mnie przy was ze wszystkich stron (czytaj goblitura)
Dothreyowi - za płaskogłowie i dzikie oczy
Jankesowi - za Jankosia
Paniom Sprzątaczką - za Kible Do Których Dało Się Wejść i Wyjść
Maliniakom - za nie przepicie ośrodka
Sąsiadowi - za [brak kultury] (jesteś Bogiem)
Julce - za sztuczki z językiem
Cado i BayBusowi - za wybawienie mnie z opresji prowadzenia sesji przez przyszły rok
Bączkowi - za nikotynę i uśmiech
Rodzinie M. - za wykłady o stanikach i wieczny uśmiech
Artutowi - za Wędrowycza i zakończenie Topo
Boinowi - za czułe pocałunki
Wiedźmie - za telepatyczny nokaut na Prozaku
Czciborowi - za pojemne kieszenie
Chchlikowi - za ADHD
Aćce - za przerobienie Thorstena na Myszkę Miki
Magowi i Filipowi - cudna z was parka
Sadamowi - za dom w moim aucie
Hunterowi - za przytulanie
Gregowi - za świetną prelekcję

PS: Więcej grzechów nie pamiętam… Będę dopisywał w miarę trzeźwienia.

Dzięki:
Mistrzom gry: Igule, Neishinowi, Smokowi i Blondi? za trzy i pół cudownych sesji.

Smokowi i wszystkim uczestnikom za najlepszego LARPa
Zawiemu za to że mnie w tym roku nie zabił
Igule za to że chciał mnie sprzedać na części
Owenowi i Sknerusowi za zakwasy od śmiechu
Chochlikowi za ten jedyny cenzuralny dowcip
Dzikowi za salta
Aćce za instrukcję obsługi
Kryce za to że choć nie poprowadził to przynajmniej pamiętał że obiecał
Banance za krótką chwilę spokoju na kanapie pod gwiazdami
Jankosiowi za wyrozumiałość w brydżowej niedoli
Samurajowi za dyskusję o katanach
Wiedźmie za świętą wojnę (sorry Samuraj)
Avril za krople nasenne
Michałowi za przypomnienie o Etosie
Nocnej Gitarzystce której imienia nie pamiętam za poparzenie palców dla mojej kiełbasy
Thorstenowi za to że pił Gobliturę aż się trochę zazielenił
Nurglingowi za czipsy
Tęczy za ostatniego papierosa
świętemu Andrzejowi "Jankesowi" Jankowskiemu - za wszystko

wiem że powinno tych podziękowań być więcej ale z jakichś powodów mam straszne dziury w pamięci dlatego wszystkim którzy tam byli z jednym małym wyjątkiem* dzięki za Toporiadę
------------------------------------------------------------------------

* Artut - przy bliższym poznaniu jesteś przerażająco nudny.

Musiałam szybko Topo opuścić z przyczyn ode mnie niezależnych, ale i tak było srogo chociażby przez ten jeden dzień.

A teraz koncert życzeń z kfiatkiem.

Wkurzający demon Bonsai pragnie podziękować z całego swojego demonowego serducha:
- Sadamowi, bo jeszcze mu piwa jestem winna
- Dothreyowi, bo się skarżył, że nikt go nie docenia
- Damaris, bo i tak ją loff chociaż była aniołkiem
- Illeadenowi, bo być dobra szamańska trolla
- Ultarowi, bo wygrałam z nim na maczety i jest daimond bitch
- Grzybkowi, bo podstawiła mi krzesło w pojedynku z Ultarem
- ogólnie elfom, bo dobrego elfickiego niewolnika miałam i prawie przehandlowałam jedną z obozowych dziewek
- wszystkim aniołom i demonom, bo nie wierzyłam, że ktoś oprócz mnie i Damaris będzie chciał się w to bawić
- i w ogóle wszyscy jesteście [brak kultury] i tak was kocham ^^

A Thorstenowi nie dziękuję, bo dostał już za dużo podziękowań

I po tej Toporiadzie odnalazłam swoje powołanie i za rok również będę Was wkurzać jako Bonsaiowy demon ^^

@Bonsai - kto tu był czyim niewolnikiem, he?


Hmm....konto tutaj załozyłem dopiero po mojej drugiej toporiadzie (czyli kilka minut temu) ale co tam. Było wspaniale ^^.

Podziekowania dla Aniołów&Demonów, Banitów (wiwat sojusz!),Elfów - czyli nas samych bo przecież za naszą wspaniałośc musimy sobie dziękować oraz dla Grzybka, Seweryna "konkurs literacki" tudzież Sewka oraz dla Ciurciuka&Małej czy dla Domina za podwózkę

Pozdrawia "biały" Elf

Stworek nie pyskuj! Bo za rok załatwię większy łańcuch!

I tak znowu pójdziesz tam gdzie to ja będę chciał! Zobaaaczysz!

Tak ci się tylko wydaje!

Więc może najpierw przeprosiny. hmm. Trojden Sorki za piątkową sesję troche za bardzo sie wczułem i chyba lekko przejmowałem twe prowadzenie.. mam nadziej że jesli sie wszystko ułozy to ja poprowadze . i chetnie cię zobacze na swej sesji W warhammera.
Nastepnie przepraszam kanape za to że wraz ze mną mili ludzie 4 razy wciągu piątkowej nocy nas (czyli mnie i kanape) wywracal;i. turlali i z powroten stawiali przy ognisku.
A dziekuje wszystkim za tak wspaniały klimat.
I najlepszą imprezę w roku.
Najbardziej dzieki kieruje do kółka nalewkowego może w przyszłym roku uda się jakaś prelekcja o lekarstwach w fantastyce i histori.
Gromowi ogromne dzięki za to że dojechał...
Bez Ciebie to zakończenie by chyba nie moglo zaistnieć ((ps i dzieki za solo na jajeczku )

TOPOROM za organizacje takiej imprezy.
i służbom porządkowym za sprzątanie każdego poranka i cudownej kuchni... grochówa była suuper.

i jeszcze wielu innym których ksywki i imiona uleciały z mej pamięci. jakoże jeszcze wczoraj wieczorem u nas ognisko uczyniliśmy bo brak nam bylo toporiady... A teraz spać w końcu to odespać.

^_^ Pe@ce