Dzięki Cado za skóry, ale mamy ich w bród, głównie z orczego obozu. Szczerze mówiąc to narzekamy na nadmiar skór a nie ich brak, ale dzięki za chęci
K8 butelki gliniane jak najbardziej za.
Paula mnie akurat w tą sobotę nie ma, możesz to np. odłożyć u siebie w sklepie i uprzedzić mamę że się po to zgłoszę w poniedziałek?? Był bym wdzięczny.
Ogólnie z tego co wiem, jakieś kompy składa Gerber, ale sprzętu IT nigdy za wiele.
Magu jak możesz to weź na sylwka te książki.

Będzie LAN Party w Bunkrze ? Piszę się !

GERBER - w sprawie składania sprzętu komputerowego skontaktuj się ze mną poproszę.

W kwestii pecetów do bunkra.

Ja bym sugerował ostrożność z wszystkimi urządzeniami elektrycznymi w tym z pecetami. Instalacja elektryczna która jest w bunkrze pochodzi z lat 80. Obciążenie takiej instalacji może doprowadzić do jakiegoś spięcia. Dodatkowo, instalacja jest poprowadzona na trzech przewodach (tak jak powinno się to robić), ale przewód ochronny został pominięty przez osoby zakładające tą instalację i nie jest nigdzie po podłączany (tak nie powinno się robić). Cała instalacja jest zabezpieczona jednym bezpiecznikiem, gdzie w instalacjach domowych montuje się całą skrzynkę takich zabezpieczeń.

Może demonizuję całą sytuację i kilka kompów i grzejników elektrycznych nic złego nie spowoduje - nie wiem, nie jestem elektrykiem. Ponieważ jednak zakładałem tam gniazdka i widziałem jak to wszystko tam jest zrobione, czuję się zobowiązany do ostrzeżenia.

Jestem w posiadaniu jedynego chyba ocalałego plakatu z Toporiady 2009, jest troszeczkę podniszczony z jednej strony ale jakby go zamontować w odpowiedniej antyramie świetnie prezentował by się w naszej siedzibie.
Ponadto mam mapę śródziemia i mapę z pierwszej edycji gry Wiedźmin, myślę że dodałyby klimatu naszym kolorowym ścianom w bunkrze, postaram się to wszystko przywieźć do Rawy i ogarnąć temat...

Te okoliczności w których przetrwał... Płetwa zwilżona!

Za-je-biś-cie !

Jeszcze jedna myśl mnie naszła.Pamiętacie dwa ozdobne topory, które na Topo 2009 otrzymali najlepszy mistrz gry i gracz? Miały to być nagrody przechodnie ale z tego co pamiętam ani Artut ani Smok nie przywieźli ich na Topo 2010. Skoro tak wyszło może warto by spróbować je odzyskać i zawiesić na tarczach które są w bunkrze? Z tego co widziałem na zdjęciach tarcze wiszą "łyse" a są na nich mocowania specjalnie pod te topory. Wydaje mi się, że byłby to kolejny element który nadał by naszej siedzibie klimatu.

O nie, nie, Artut przywiózł, a Smok dosłał. Topory te pozostają, zgodnie z regulaminem Złotych Toporów, nagrodą przechodnią. Tarcze wiszą łyse, ale taki był przecież zamysł - znajdują się na nich tabliczki z nazwiskiem zwycięzcy kolejnych edycji Konkursu.