W ten piątek byłem z panem Andrzejem w Borkach na małej imprezce otwierającej sezon. Kilka osób przy stole podkręciło taką opcję:

Budują w Borkach za Tomaszowem już kilka lat, nad tym wielkim zalewem, bazę WOPRu. Mają materiały, mają ogólny plan jak to ma wyglądać, ale niestety nie mają ludzi do pomocy. Fundusze z tego co rozumiem mają ograniczone, więc nie mogą sobie pozwolić na wynajęcie robotników.
Opowiedzieliśmy im jak to ekipa Toporowa remontowała nasz bunkier i że każdy robił to za darmo i znalazło się bardzo wielu chętnych do pomocy.
Oni na to, że gdy by ktoś od nas chciał przyjechać do Borek popracować np. na tydzień czy dwa to oni mogli by zapewnić:
- Pole namiotowe za darmo
- Wyżywienie za free w postaci jakiegoś posiłku
- Wypożyczanie również za darmo łódek, kajaków lub tego co mają na przystani osobom które pracują (a może nawet wszystkim z Toporów)

Praca polegała by na tym że trzeba by np. wykopać jakiś duł pod kabel, coś przenieść itp. takie nie skomplikowane roboty budowlane. Nie trzeba się nawet na niczym znać typu spawanie czy kładzenie gładzi. Trzeba by popracować gdzieś pięć godzin dziennie, a potem można korzystać za zajebistych uroków zalewu w Borkach, łódek, ognisk i wszystkiego co przyjdzie do głowy.
Myślałem że najlepszym terminem był by gdzieś sierpień, co do daty to wszystko jest do ustalenia.

Moim zdaniem jest kilka korzyści płynącej z takiej pracy. Można trochę się podszkolić w jakiś pracach remontowych, spędzić fajnie czas przy akwenie z ekipą, nie operdal*ć się na Rawie , porobić sobie trochę znajomości wśród na prawdę wpływowych ludzi i jest to również dobra reklama dla Toporów jako samego stowarzyszenia.

Temat otwarty, więc wszystko jeszcze jest do ustalenia. Kto by się pisał na taką opcję?

Ja bardzo chętnie!
Tylko możliwe, że w sierpniu będę jechał odwiedzić rodzinę w Holandii, jeśli mi z tym nie zakoliduje to piszę się od razu ;]