Wielka strata dla Polski.
Tragedia pod względem militarnym, politycznym i ludzkim w końcu tak dużo osób straciło życie.

Ale Wawel ??
Obok Piłsudskiego ??
Za co ??
Disgrace !!
Dziwisz ??
Ja też dziwie !!

Suja dobrze.

Niech im ziemia lekką będzie. I tyle. Jeżeli na Wawelu mogą leżeć T. Kościuszko, J. Poniatowski, J. Piłsudski i W. Sikorski, to mogą i oni. Królowie i królowe stracili już dawno monopol na Wawel.

Nie zgadzam się w tej kwestii z Sąsiadem.
Może królowie stracili monopol ,ale proszę nie porównywać zasług Kościuszki, Poniatowskiego czy Kościuszki do Kaczyńskiego. Ich można nazwać bohaterami narodowymi, Jego jednak nie bardzo.
Poniżej przedstawiam treść listu ,który wysłał Andrzej Wajda z małżonką.
Podpisuje się pod jego treścią bez zastrzeżeń.

Najwyższe nasze zdumienie wywołała decyzja pochowania prezydenta Lecha Kaczyńskiego z żoną - na Wawelu. Prezydent Lech Kaczyński był dobrym, skromnym człowiekiem, ale nie ma żadnych przyczyn, dla jakich miałby spocząć na Wawelu wśród Królów Polski - obok Marszałka Józefa Piłsudskiego.

Uważamy, że wysoce niestosowne jest w takiej sprawie powoływanie się na wybór rodziny. Decyzja ta wywołuje poważne protesty i może spowodować najgłębsze od odzyskania niepodległości w 1989 roku podziały polskiego społeczeństwa.

Apelujemy do Władz Kościoła o wycofanie się z tej wysoce niefortunnej decyzji podjętej pochopnie w chwili żałoby i współczucia.

Andrzej Wajda, Krystyna Zachwatowicz-Wajda, Kraków 13 kwietnia 2010

Nom, ten bohater narodowy Kościuszko to się przyczynił do śmierci wielu tysięcy Polaków bez wyraźnego efektu politycznego, uważasz?
Nie, nie chcę polemiki, to tylko sarkazm. Moją intencją jest wskazać, iż na każdego z tych nie-królów znalazłoby się trochę niewygodnych i mało chwalebnych faktów. Przy pochówku Piłsudskiego też były protesty, a dziś nikt o tym nie pamięta. Za 100 lat podobnie będzie z Kaczyńskimi.

Tak przy okazji: skoro decyzja jest podjęta i nie ulegnie zmianie, o czym dobrze wiemy, to protest staje się w tym momencie instrumentem bezzasadnym. Ja rozumiem obiekcje, ale czy Polacy zawsze muszą szukać powodów do kłótni? Dajmy już sobie pokój.

Ciszej nad tą trumną - Stanisław Stroński (ostatnio sobie trochę historii Polski przypominam )

Dawno nie było dobrej polemiki na forum ,ale może to rzeczywiście niestosowny moment.
Liczę więc ,że nadrobimy na żywo.
P.S.Ja bym się na ten cytat nie powoływał szczerze mówiąc.

Ja też nie zgadzam się z Sąsiadem. Wawel nie jest miejscem dla Lecha i Marii Kaczyńskich.
Kiedy usłyszałam to pierwszy raz, pomyślałam: to tylko głupie plotki. Decyzje podejmowane są teraz pod wpływem emocji, smutku itd, ja wiele mogę zrozumieć. Ale nie to. To, że królowie stracili monopol na Wawel, nie oznacza, że można zacząć tam chować wszystkich. Mnie to oburza. Wawel nie jest miejscem jak każde inne. Jest to miejsce, które powinniśmy szanować. I chociaż jest mi bardzo smutno z powodu śmierci Lecha Kaczyńskiego, uważam, że nie zasłużył na spoczynek na Wawelu. I nie jestem pewna, czy on, człowiek wykształcony, chciałby leżeć właśnie tam...

Popieram Sąsiada.
Piłsudski - "Bandyta spod Bezdan", zamieszany w obce agentury,
sprawa gen. Rozwadowskiego, poniżanie więźniów w Berezie, itd.
Kościuszko - de facto uznał rozbiory za legalne, za co został wypuszczony z rosyjskiej niewoli;
Sikorski - sprawa obozu internowania w Anglii;
Wszystkim tam leżącym można wiele zarzucić i każda z decyzji o pochówku była motywowana politycznie.
Dla Lecha Kaczyńskiego znalazłyby się co najmniej dwa lepsze miejsca - katedra św. Jana, obok Narutowicza i Mościckiego, oraz Świątynia Opatrzności Bożej, szykowana na polski panteon (co więcej, lansowana właśnie m.in. przez środowisko PiS). Jednak decyzję już podjęto, jeśli coś może stworzyć jeszcze większe podziały, to tylko publiczne nawoływanie do jej zmiany przez osoby takie jak Andrzej Wajda. Pomóc mogłaby próba wywarcia wpływu na rodzinę, ale chyba na to brakuje klasy...

No proszę, nawet nie zdążyłem wymienić poglądów z moim bratem na ten temat, a opinię mamy właściwie identyczną. Prawda jest taka, że cała kłótnia jest zupełnie bezpodstawna. Wawel naprawdę jest dla Was symbolem, który po pochowaniu tam Lecha i Marii Kaczyńskich na czymś ucierpi? Wydaję mi się, że Wawel to (uogólniając) symbol patriotyzmu i miejsce spoczynku ludzi, którzy dla Polski robili co najlepszego mogli. Nie widzę więc przyczyn, dla których nie mogą być tam pochowani Kaczyńscy.

Skoro już się wywiązała dyskusja to może czas na "dłuższy komentarz" Sadama? Czekam na niego z niecierpliwością...