ja najprawdopodobniej porwę się na zrobienie sałatki warzywnej.

Same sałatki na sylwestrze to nie jest dobry pomysł, zwłaszcza przy dużej ilości alkoholu W takim razie ja zrobię coś na ciepło, pewnie mięsko kurze

Jedzenie na ciepło jest na pewno bardziej pożądane. W zeszłym roku wydaje mi się, że po wszelkich kotletach, pierogach, kurczakach nie było śladu, a sałatki i zarówno suchy prowiant częściowo został.
Zniknęły też Soniowe kanapki z tego, co pamiętam, a mogę pamiętać niewiele.

Ciasta też nie schodzą.

surówka wcześniej wspomniana przeze mnie może być wykorzystana np. do kotletów i ziemniaków na drugie danie ...

chyba ,że coś już zaplanowaliście to pomyślę nad czymś innym

Czy tam jest możliwość gotowania? Bo dobrym pomysłem jest zrobienie po północy gara żurku i podania go na ciepło z jajkiem inside - to taka nasza tradycja sylwestrowa - jakby było gdzie i jak, to z Sidianem na pewno będziemy zdolni coś takiego zrobić Tylko ewentualnie prosiłabym o zasponsorowanie jajek (bo w Rawie pewnie tańsze niż w stolicy).

żurkowi zdecydowane TAK!:)
miejsce do gotowania jak najbardziej jest. Myślę,że możemy przeznaczyć trochę pieniędzy składkowych na zakup jajek,więc z tym problemu nie będzie

Szkoda, że nie schodzą, ale w takim razie nie będę przywoził za dużo. Ponieważ szanuję was, nie będę nic robił samodzielnie, a jedynie przywiozę zakupy. Więc wezmę jakąś sałatkę jarzynową na pewno. A poza tym jakieś bonusy, czyli pewnie coś z ryb i jakieś ciasto, ale nie wiem jak się zabiorę (jeszcze książki do Bunkra zamierzam przywieźć), to tego nie zadeklaruję na 100%

No to jesteśmy umówieni na żurek Jutro jadę z teściową po zakupy to dokupię nieco dobrej kiełbachy, co by dodać do gara dla smaku i aromatu.
No i będę miała prośbę, żeby ktoś zabrał ze sobą duży garnek - no bo ja nawet takiego w domu nie mam

Garnek załatwiony:)