Zacznę od tego, że odkryłem Boga. Dawno, dawno temu gdy nie miałem pojęcia o muzyce mama kupiła mi walkmana typu Kajtek. Wierzcie lub nie, ale pierwsza kaseta jaką kupiłem, zawierała ten utwór. Teraz, po latach dotarłem do tego nagrania na żywo i czuje się tak jakbym odnalazł tą piosenkę na nowo. Wiem, że dedykowanie tego utworu komukolwiek to cliché , jak to mawiają Anglicy, ale nie wyobrażam sobie innego kolektywu ludzkiego, któremu mógłbym z szczerze to dedykować. To dla was. Enjoy...

http://www.youtube.com/watch?v=jbZRbBsk ... re=related

Enjoyed. Thanks bro.

Moja too.