No ja zrobię wszytsko żeby być w końcu na sylwestrze toporowym...myślę że jeżeli będzie to w Łodzi to aż tylu osób nie będzie żeby przekroczyć limit 40-50 osób. Opcja za 10zł wydaję się lepsza bo może dadzą wtedy nam się troche powydzierać przy gitarze i "własnych hitach".

Myślę ,że w Rafie da to się załatwić i w jednym i drugim przypadku. Bo sprzęt jest knajpy.

Raczej bym się zjawić chciał... dajcie jakiś deadline na zapłatę Krucho z kasą

No to i ja jestem zainteresowany

Ja też jestem zainteresowany.
A mnie liczyć + osoba tow.
Poproszę DEAD LINA z kasą.
Myślę że nic nie zmieni moich planów.

Ja i Suja się piszemy

BĘDE!jak wiecie kto wiecie gdzie:)
nocleg dla paru osob moge zaoferować bo mieszkam naprzeciwko:)

Ogłaszam ,że w demokratycznym głosowaniu(niech no nam ktoś jeszcze zarzuci tyranię w Toporach to dostanie bana ) zwyciężyła opcja nr 2 czyli Madziar.
Wolałbym Szkota ,ale cóż Vox populi, vox dei.

Jankos,czy Ty nas czasem nie obrazasz?????

Do listy : Kasia i Jarek.