to chyba oczywista oczywistość... jeszcze się wciskam w swoją:D

Myślę, że biorąc pod uwagę późną jesień, koszulek i tak prawie w ogóle nie będzie okazji ujrzeć

Damy radę!!!

No to ja raz jeszcze pięknie dziękuję za wspaniałą i setną imprezę!

SŁAWA GOBLINY!
SŁAWA TOPORY!

W linku poniżej są foty.
Jomsborg.rar

a w tym jest DżuDżu
DżuDżu jako żywo!

Dzięki za fotki nam baterie padły po 4 zdjęciach ;p
Powiedz tylko czy możemy wykorzystać kilka z nich na stronce Dzikiego Bzu?

Wielkie dzięki też dla Zawiszy i wszystkich pozostałych Goblinów za zaproszenie i za ciepłe przyjęcie. Bawiłem sie naprawdę dobrze, mogliśmy z chłopakami poćwiczyć w klimatycznym miejscu, spędzić czas we wspaniałej halli i spotkać się z Toporami i resztą gawiedzi RPGowej. Na pewno wyjazd ten pozostanie miło zapamiętany.

Dla wszystkich Goblinów... po trzykroć...

Sława!
Sława!!
Sława!!!

Wielkie dzięki wszystkim za przybycie. Zarówno Dziki Bez jak i Topory robiły świetny klimat. Dzięki Wam wyszła nam wspaniała impreza. Tylko aura była nie do końca sprzyjająca, ale tak to już jest jak się wymyśla imprezy ad hoc w połowie listopada

Sława Wam!!!!

Krótką relację i oczywiście podziękowania zamieściłem na forum Armii Goblinów.
Tu napiszę tylko ,że było zacnie!!! Kto nie był niech żałuje.

Ogromne podziękowania dla Sknerusa ,gdyby nie on nigdy nie
poznalibyśmy Armii Goblinów.

P.S.Muszę z tego miejsca serdecznie przeprosić ekipę z Piotrkowa, za związane z transportem. Niefajnie to wyszło ,ale pewnych rzecz nie da się przewidzieć.

Savarianie: można

Tu jeszcze są dwa krótkie filmiki z Wami w rolach głównych:
Dziki Bez - the movie.avi
Dziki Bez - the action movie.avi

Do podzękowań przyłączam się i ja, choć pewnie zrobię to bardziej oficjalnie na stronie Goblinów.

Ps Link ze zdjęciami mi nie działa! Można to naprawić???

Kochani moi mili: WIWAT TOPORY! SŁAWA DZIKIE BZY!

Było wspaniale móc Was ugościć na naszej zielonej imprezie. Wprawdzie, jak już na Armii pisałem, zupełnie nam nie wyszła goblińska integracja, ale impreza jaka z tego wyszła była tak wspaniała, że aż... Toporiada to to może nie była, ale dzięki Wam było blisko ;o)

Ja sam zawiodłem, jako dyżurny, bo zamiast przepijać piwo colą dla zachowania pełnej trzeźwości, to się do piwa raczyłem z tych rogów obfitości. Zachowanie może mi się odało, ale z trzeźwością gorzej.
Przepraszam tu głównie Kraszana - powinienem był zareagować i uciąć kontrowersyjne, psie dyskusje, a nie sam się wdawać w rozmowę z Rijelem o prawnych aspektach problemu. Przepraszam, jeśli poczułeś się jakkolwiek urażony w jej trakcie. O tym, żeby uprzedzić o obecności tych pięciorga mieszkańców Grodu, w ogóle nie pomyślałem, za co przepraszam również.

Na (prawie) koniec biuro rzeczy znalezionych. Na Grodzie znaleziono czarną nie wiadomo czyją koszulkę z napisem ChaosUC z przodu i napisem Suja z tyłu. Za tydzień przywiozę.

Na (prawie, prawie, prawiuśko i prawiusieńko) koniec, czyli a'propos "za tydzień przywiozę". Mam niestały dostęp do Sieci, więc bardzo poproszę zapraszających mnie o dokładniejsze informacje sesemesem (żebyście nie szukali: 501-405-946). W ten sposób się dodatkowo się wzbogacę o przynajmniej jeden numer do Was, też użyteczny przy nawiedzaniu Rawy.

No i na sam koniec, czyli przede wszystim, SŁAWA DZIKIE BZY! WIWAT TOPORY! Jesteście wspaniali! Ogromniaste dzięki za przyjazd!

Mówią czasem, że kwintesencją zrobienia dobrej imprezy jest zaprosić odpowiednich gości. W ten sposób patrząc, ośmielam się twierdzić, że zrobiliśmy z Zawim imprezę doskonałą.