Wsie piszą to i ja.
Było cudnie.
Gród boski, położenie bajka, bunkrów co prawda nie było ale i tak było zajebiście.

Sunszine nie gniewam sie i nie urażam to co po alkoholowemu sie mówi zawsze trzeba brać w nawiasy, porozmawiałem kwilkę z panną kochającą czworonogi ( czyt. wedle kraszana worki pcheł ) rano i jest jak najbardziej oki.

pracuje nad zdjątkami i wrzucę je na naszego ftp.

a teraz zaraz sie każdy oburzy jak to na ftp a gdzie to ? a właśnie a kto wchodzi na stronke toporową ten wie. hehehe.

dziś w nocy postaram się wsio wrzucic.

a jak ktoś w przypływie czegokolwiek chce pogadać to zawsze może zadzwonić do mua 512-197-287 , i jak kązdy tak i ja zawsze daję szansę ........ 30 sekund na zainteresowanie mnie hehehehe .

do nastepnej takiej zacnej posiadówki.

PS. Jedyne czego żałuję to że nie mam kuźwa zdjęć które sam sobie obiecałem. nie mam zdjątek w cudnych fatałaszkach ( chociaż coś sója wspominał że ma pare takich fajnych majteczek to może .... może... uj bredze a to dlatego że z pracki klikam ) .

http://topory.org/toporiada/rynia-krashan.rar

od Krashana

! C:\Documents and Settings\^sadam\Pulpit\rynia-krashan.rar: Błąd CRC w Rynia - 2008.11.15\Rynia - 2008.11.15 (28).JPG. Plik jest uszkodzony
! C:\Documents and Settings\^sadam\Pulpit\rynia-krashan.rar: Nieoczekiwany koniec archiwum

działa bez bólu o co kaman sadi tobie biega?

Ściągnąłem, rozpakowałem, działa.

Spróbuj jeszcze raz.

EDIT: Kraszan mnie ubiegł :(

Ja tam zdjęcia mam...Kliknij na link prawym przyciskiem myszy ---> "zapisz element docelowy jako" ---> zapisz na dysku ---> po ściągnięcie rozpakuj i śmiga

To ściągnij rozpakuj spakuj zip'em i wrzuć znowu nie wiem czemu ale z naszego serwerka rzeczywiście niektórzy nie mogą sciągać rar'ow - np. ja ;]

Chciałbym i ja dołączyć do podziękowań za udaną imprezę u Goblinów.
Zawisza jesteś "WIELKI" za Gród i atmosferę jaką tam stworzyliście.
Szczególnie serdecznie pozdrawiam wczesnoranne towarzystwo od kalamburów.
Pozdrowienia dla Madzi , Bajbusa, Wojtka i Rijela. Pozostałych niech żałują, że nie wytrwali.
Sława Goblinom, Sława Toporom.
PS.
Pozdrowienia dla "Wiedzmy" i przepraszam za kurtkę, którą Gary tak niecnie wykorzystał.

bylo naprawdę zacnie.. wikingowie, wikingówki, rogi obfitości i ten gród.... ah wspanialy ... śni mi się po nocach... orkusy tez se taki wystrugają zobaczyta

P.S nie znalazła sie tam jaka czarna czapka bez napisów z pchłami kolorowymi w środku??

Gród,grodem ale tak naprawdę to ludzie (stwierdzenie ogólne) tworzą klimat i tak było tym razem .
Czapkę czarną mam i nawet raz założyłem i wszy niemam.
Szczególne uznanie dla Jankesa.
Dzięki, że przybyliście.