Nas może razić, ale jest skuteczna.

Ilość nie musi być wyznacznikiem jakości, ale czasem jest. Akurat w przypadku ChD to nia ma się nijak do prawdy, ponieważ pare dni temu pękło na świecie 2 mln sprzedanych egz. (tak, ja to wiem bez zaglądania na wikipedie ). Wynik jak na tak długo wyczekiwaną płytę bardzo mierny, chociaż można go bronić tym, że promocja była mniej niż żadna. Axl nie pjawił się publicznie od ponad pół roku, to o czymś świadczy. Materiał w tym przypadku broni się sam, ale nie rozumiem na przykład wyników Metallic'i czy AC/DC. Obie płyty są bardzo przeciętne (szczególnie Mety), a nakłady lecą w złotach, platynach i diamentach. Ale taki jest obecnie rynek muzyczny. Kiedyś za tą ilością szła jakość, teraz niekoniecznie.

Ja Ci dam!Nowa plyta Metallicy jest zacna i prawa.Jest metallicowa czego brakowalo st.anger (fuuj!),do mnie bardzo przemawia.Zyskuje u mnie z kazdym przesłuchaniem.dla mnie lepsza od nowej plyty Gunsów.

No to Mardoczku skrobnij recke, załóż temat - będzie co robić na forum.

jak juz uwale studia,nosiłem sie z tym zamiarem zreszta,ale zaczekam do konca wojny tfu tzn sesji