Sylwek na RPG ma minusa tylko jednego. liczba miejsc noclegowych dla ludzi z zewnątrz. mogę podjąć się samobójczej misji spytania czy RAFA w tym roku zgodzi się na Toporowego sylwestra - pod warunkiem że kasa się zbierze juz teraz.

za durzo czytania.. nie wiem co pisaliscie wczesniej.. i sie nie dowiem:P...

milo by bylo spedzic tego sylwestra w gronie toporowym.. ale bez lansu, kateringu itd.. dobra zimna cyrynowka i kto co tam po wigili naznosi i bedzie git... miejsce? trza znalesc jakiegos jelenia... ee ochotnika.. niech on sie tym zajmie byle tanio.. .. podejrzewam ze tak mysli wiekszosc z nas.. plan genialny.. trza tylko znalesc tego jele.. ochotnika.. bo pewnie sam sie nie zgłosi..

Sknerusie jak znajdziesz lokal ,który nam wynajmą bez cateringu to ja mogę nawet zostać jelonkiem

okrąglak:)

Mi się ten pomysł podoba:) ,ale może braknąć chętnych:)

Ma ktoś kontakt do tzw. "Jareckiego"? To jest dobre miejsce dla nAS ,BEZ CATERINGU I CIĘŻKO ZNISZCZYĆ.

Jeśli by nie było zimno (śnieg, mróz itp) to myślę, ze i ze Skierek na okrąglaka by się parę osób pisało

Też myślałam żeby zrobić u Jareckiego.zadzwonię i zapytam czy nie mają rezerwacji

3 x TAK dla Sylwestra w okrąglaku! Zima nie zapowiada się jakaś specjalnie sroga... A pierwszy toporowy sylwester wspominam najlepiej ze wszystkich...

3 x NIE dla Sylwestra w DALMACJI albo innym podobnym lokalu .

I...?

Byłam u Jareckiego wczoraj. Powiedział mi,że ktoś już w lipcu u niego rezerwował tę salę na sylwestra,ale od tamtej pory się nie odezwał. Więc mam się jeszcze pod koniec listopada do niego zgłosić. Byłam też na paru innych salach ale niestety wszędzie jest z kateringiem. Jeszcze Ruda podsunęła pomysł,żeby sprawdzić jakąś salę na zwolińskiego. Wzięłam już nr od Sekreta do tego lokalu,ale zadzwonię w piątek, bo dopiero wtedy ma ktoś tam być.